wtorek, 16 października 2018
materiały
z dwiema pełnymi kondygnacjami wejdzie trochę więcej styropianu o jakieś 50% ale styropian na elewacjach jest tańszy niż pod płyty fundamentowe a to też ma znaczenie. za dodatkowy styropian i bloczki dopłaci się może 7k jak dobrze pójdzie a zyska sporo na fundamencie idach a to są największe koszta w domu jakby nie patrzeć. patrząc na to że zastanawiasz się z czego zbudować i to że rozważasz prefabrykaty wnioskuję że budowlanka nie jest Ci po drodze, tzn nie jesteś związany z tą branżą i trochę się jej boisz bo to normalne. jak na działkę masz blisko, do tego lewą i prawa rękę i trochę zaparcia w celach które sobie stawiasz plus olej w głowie i wolne popołudnia to próbuj sam budować. ale jak się tego obawiasz i stać Cie na ekipy to zlec to firmie. przy budowie samemu tylko murowanie wchodzi w grę bo prefabrykaty są tak drogie że głowa boli. wiem bo pytałem o to bo też mi się to podoba ale cena mnie cofnęła o 10 kroków do tyły. ale jak to będzie robić ekipa to musisz policzyć ich robotę więc najłatwiej na dany projekt zapytać o SSO w wersji murowanej i potem prefabrykatu bo przy prefabrykatach firma chyba zrobi min.SSO więc musisz patrzeć na całość a nie tylko na materiały.Starożytni używali do ogrzewania czegoś co nazywa się hypokaustum.
Bardzo w skrócie to rodzaj niziutkiej 20-30 cm wysokości przestrzeni pod pomieszczeniem, przykrutej płytami kamienia podpartymi słupkami. Do tej „piwnicy hypokaustycznej” doprowadzano kanałami ciepłe powietrze z pieców znajdujących się w podziemiu. Powietrze to dalej wędrowało znaldującymi się w ścianach pomieszczenia kanałami i przez otwory wentylacyjne wpadało na sam koniec do tych pomieszczeń.
Ogrzewano w ten sposób podłogę i ściany.
Zduni wspólcześni budują kominko-piece z odzyskiem ciepła na podobnych zasadach, tylko całość jest bardziej skumulowana przestrzennie. Ciepłe powietrze można nawet grawitacyjnie, po wykorzystaniu go do nagrania masy kumulacyjnej, przesłać do innych pomieszczeń.
EPS300 jest raczej trudno dostępny a cenowo nie wiem czy jest tańszy od XPS300. ale co by to nie było to 100m2 zawsze będzie tańsze prawie dwa razy niż 180m2. balkonów i pierdół nie trzeba robić a w pasywnym się nie robi balkonów razem z konstrukcja domu.
ale myślę że warto już skończyć tą dyskusje bo nic nie zmieni w naszych poglądach. mnie nie przekonasz że parterówka wyjdzie taniej bo wiem że tak nie jest. jakbym nie liczył to wszystkie poważniejsze kwestie w domu są dwa razy droższe. ja tylko uważam że parterówki opłaca się robić małe do 100m2 ale od 120m2 warto pójść w piętro. co innego niechęć do domów piętrowych a co innego koszty a widzę że Ty lubisz parterówki i wszystko tłumaczysz pod wygodę. ja tez bym chciał mieć parterówkę bo faktycznie wygodnie jest mieć wszystko na jednym poziomie i nie ganiać po schodach ale mi się to nie opłaca. jak Tobie się opłacało to dobrze. grunt w tym aby się dobrze czuć we własnym wymarzonym domu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz