piątek, 6 kwietnia 2018

cło

Uważam za słuszne wypłacane z państwowej kasy wynagrodzenia powinny być upubliczniane bo to my płacimy podatki i chcemy znać szczegóły ich wydatkowania.To powinno dotyczyć wszystkich nie ważne czy to poseł,minister , urzędnik państwowy czy też pracownik spółki Skarbu Państwa, czy rady nadzorczej itp. Jeśli dla kogoś jest to problemem to nie powinien w takich instytucjach pracować i pobierać wynagrodzenia.W tym tygodniu Waszyngton opublikował listę towarów obłożonych cłem, na co Pekin natychmiast odpowiedział zestawieniem produktów amerykańskich o podobnej wartości, które na które także zamierza nałożyć dodatkowe opłaty. Datę wprowadzenia chińskich taryf uzależniono od wejścia w życie ceł amerykańskich. Te z kolei mogą zacząć obowiązywać po upływie 60-dniowego okresu przewidzianego na konsultacje. Eksperci nie maja wątpliwości, że wybuch wojny handlowej mógłby mieć fatalne skutki dla światowej gospodarki, ale przypominają, że większość planowanych restrykcji jeszcze nie obowiązuje, a obie strony wciąż mogą negocjować. A dlaczego Chiny nie ukażą USA i nie wprowadzą ceł na nowe technologie i materiały tylko na nie istotne duperele a szumu robią przy tym tyle jak by naprawdę zadali cios gospodarce jak USA i Europa by wstrzymały import z Chin nawet na 3 miesiące to po Chinach i oni sobie z tego zdają sprawę i wysoko nikomu nie podskoczą dobrze tęż o tym wie Trump 20 lat za późno teraz już nic nie powstrzyma chińskiego monopolizmu. Za dekadę to i nawet nasi zachodni "przyjaciele" stracą dodatni bilans handlu z nimi. A wiadomo kto ma kasę i monopolizm ten dyktuje warunki. Jak jankesi rządzili to w europie nie było wojny - wcale nie było wojen symetrycznych. Także nowa rzesza się nie odradzała - nawet po upadku muru w takim tępię co obecnie. Mam nadzieję że prać po pyskach nie będą się na europejskim teatrze działań. Wcześniej Waszyngton wprowadził cła na importowaną do USA stal i aluminium, z których wyłączono wiele krajów, ale nie Chiny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz